Arek
Fanatyk
Dołączył: 04 Paź 2006 Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sie biorą dzieci ?
|
Wysłany: Nie 14:23, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Małgosia dostała pierwszej miesiączki i biegnie do Jasia, bo nie wie co się stało.
-Jasiu!! Zobacz!! Zobacz!!- krzyczy Małgosia i zdejmuje majtki.
Jasiu patrzy na nią,długo się zastanawia, aż w końcu mówi:
-Nie wiem Małgośka jak to możliwe, ale na mój gust to ci jaja urwało...
-------------------------------------------------------------------------
Jasio poszedł z tatą do cyrku. Podczas przedstawienia z uwagą obserwuje, jak mężczyzna przebrany za kowboja jeździ wokół areny na koniu i rzuca nożami w ścianę, pod którą stoi kobieta. Widzowie klaszczą.
- Z czego się oni tak cieszą? - dziwi sie Jasio. - Przecież ani razu nie trafił!
----------------------------------------------------------------------------
Pani w szkole nakazała dzieciom napisać wypracowanie, które miało by się kończyć zdaniem: "Matka jest tylko jedna". Na drugi dzień pani pyta się dzieci.
- No dzieci przeczytajcie co napisaliście - może zaczniemy od Małgosi.
- Mama jest kochająca przytula nas, układa do snu. Matka jest tylko jedna.
- Gosiu 5 siadaj. Teraz Pawełek
- Mam wyprowadza nas na spacery kupuje nam rowery. Matka jest tylko jedna.
- Pawełku 5 siadaj.
Wreszcie Pani przepytała prawie całą klasę. Pozostał tylko Jasiu.
- Jasiu a ty, co napisałeś?
- W domu balanga,a wódka leje się litrami, goście rzygają na dywan.
Nagle wódka się skończyła, więc matka do mnie: Jasiek skocz do lodówki przynieś dwie wódki. Idę do kuchni, otwieram lodówkę i drę się z kuchni:
Matka! Jest tylko jedna!
-----------------------------------------------------------------------------'
Jasiu był bardzo utalentowany plastycznie. Pewnego dnia namalował na rogu biurka pszczołę. Weszła pani i z całej siły uderzyła w tego owada, skończyło się złamaniem ręki. Wiedząc o zdolnościach Jasia, pani mówi:
- Jasiu, jutro przyjdź do szkoły z tatą!
- Dobrze, proszę pani.
Na drugi dzień Jasio wpada z tatą i pani się żali:
- Proszę pana, Pański syn namalował na rogu stołu pszczołę, próbowałam ją zabić i złamałam sobie rękę!
- Proszę pani, to jeszcze nic - odpowiada ojciec. - Jak Jasiu namalował na drzwiach gołą babę, to ja przez tydzień z chu*a drzazgi wyciągałem!
-----------------------------------------------------------------------------
Jasiu wraca ze szkoły i mówi.
- Tato dostałem pały z polskiego, matematyki i religi.
- Dlaczego dostałeś jedynę z polskiego?
- Bo napisałem wiewiórka przez "u" otwarte.
- A z matematyki?
- Bo nie wiedziałem ile to jest 2x2.
- No jak nie wiesz ile to jest 2x2?
-No odpowiedziałem 5.
- 5? 2x2 to jest 4.
- A ta ostanią jedynkę..dlaczego dostałeś?
- Bo ksiądz mówił że Bóg jest wszędzie, a ja się zapytałem czy u Kowalskiego w piwnicy też jest.
- A on na to?
- Że jest, a ja mu odpowiedziałem...a chuj bo Kowalski piwnicy nie ma.
------------------------------------------------------------------------------
Post został pochwalony 0 razy
|
|